Livigno – włoska mekka narciarzy

Miłośnicy niemal każdej aktywności czy pasji mogą wskazać miejsce, w którym powinni zjawić się chociaż raz w życiu – żeby nie doświadczyć poczucia, że tracą coś bardzo ważnego, nie pozwalając sobie na podążanie w pełni za swoim ukochanym zajęciem. Dla narciarzy, zwłaszcza tych którzy czas sezonu spędzają we Włoszech, taką mekką jest Livigno.

Livigno – mały Tybet

Livigno to miasteczko znajdujące się jeszcze na terenie Włoch, ale już bardzo blisko północnej granicy. To położony w Lombardii, bardzo ważny ośrodek narciarski – zimą, bo w pozostałej porze roku także bardzo skutecznie przyciąga turystów, zwłaszcza tych, którzy lubią rowerowe wycieczki. Ale ten czas przyciągania letnich turystów jest nieco krótszy, niż w innych tego typu kurortach, W Livigno panuje specyficzny klimat – z jego powodu miasteczko nazywane jest małym Tybetem. W praktyce, śnieg zalega w Livigno od połowy listopada do ostatnich dni maja.

Livigno wyróżnia się spośród innych zimowych kurortów Włoch także dzięki świadczącym na jego korzyść statystykom. Nieopodal tej miejscowości znajduje się 31 wyciągów narciarskich, a łączna ilość tutejszych tras dla narciarzy to aż 115 kilometrów. Co bardzo istotne, to miejsce mogą odwiedzać narciarze w różnym wieku i o różnym stopniu zaawansowania w technice jazdy. Na miłośników białego szaleństwa czekają tu bowiem zarówno trasy dla początkujących, jak też coś dla nieco bardziej zaawansowanych narciarzy. Coś dla siebie znajdą to jednak również profesjonaliści, którzy lubią wyzwania i sprawdzanie się w nowych, interesujących warunkach. Tym, którym nigdy nie maleje apetyt na zabawę wśród śniegu, trzeba przypomnieć że w Livigno znajduje się także snowpark.

Ci, którzy chcieliby dostać się do Livigno na własną rękę, powinni pamiętać, że nie jest to taka łatwa sprawa. Do tego kurortu można nadjechać od strony Szwajcarii – a można tego dokonać, przejeżdżając przez tunel Munt la Schera. To połączenie pojawiło się stosunkowo niedawno, bo w 1965 roku. Wcześniej, gdy tego połączenia nie było, miasteczko po zasypaniu przez śnieg stawało się odcięte od świata. Także teraz trzeba zachować czujność, żeby dostać się do Livigno- ruch przez tunel odbywa się jednokierunkowo i w trybie wahadłowym. Pomimo tego:

  • każdego roku do tego miejsca docierają setki i tysiące turystów, 
  • infrastruktura miasteczka wręcz wyznacza standardy pozostałym zimowym kurortom europejskim.

W tym alpejskim miasteczku z powodzeniem można zapomnieć o reszcie świata. Obserwator o wnikliwym spojrzeniu dostrzeże, że dyskretnie spotykają się tu trzy kultury: włoska, szwajcarska i austriacka.


 

Opinie
Numery alarmowe
Ratunek w górach - numery alarmowe TOPR i GOPR
Pogoda w górach
Kamery internetowe
Schronisko PTTK w Dolinie Roztoki
Schronisko PTTK w Dolinie Roztoki
Ostatnio dodane schroniska
Asport
Jeśli znasz jakieś inne schronisko, którego nie ma na naszym portalu to podziel się wiedzą.